Bezwzględny rywal

[Współpraca reklamowa ]

W ostanim czasie książki autorki, które udało mi się przeczytać w większości skupiały się na relacji cielesnej postaci, więc jakie było moje duże zdziwienie, gdy w tej powieści fabuła skupiła się na przeszłości bohaterów, procesie związanym z ojcem dziewczyny, a stopniowo pokazywała tę odnowioną znajomość pomiędzy Christianem a Aryą po dwudziestu latach.

Arya jest bohaterką, która od małego umiała pokazać pazury, jej charakter był silny, lecz relacje które miała z rodzicami zostawiały sporo do życzenia. Po śmi€rci brata matka sie od niej odsunęła i nie interesowała jej życiem, pozostał przy niej jedynie ojciec, który w jej oczach wydawał się być najlepszym mężczyzną na świecie. Po zakończeniu książki i dowiedzeniu się pewnych faktów na temat życia jej rodziny obdarzyłam kobietę sympatią, lecz sposób w jaki pozostawiła sprawę związaną ze swoim przyjacielem, nie wstawiając się za nim pomimo młodego wieku, niestety obniżył moją ocenę względem niej.
Natomiast Christian był postacią której przez całą książkę kibicowałam, i choć sam w pewnym momencie popełnił kilka błędów rozumiałam, jego pobudki, gdyż to czego musiał doświadczyć w przeszłości bardzo wpłynęło na jego myśli i postawę.
Odrzucenie matki, gn€bienie w szkole, nie były dla niego łatwe, lecz ukształtowały go na naprawdę ciekawego bohatera.

Mam natomiast problem z ich nową relacją, mam wrażenie, że wszystko w niej zrodziło się za szybko, bo choć postacie "znały" się od dziecka ich nienawiść zrodzona w związku ze sprawą ojca dziewczyny gwałtownie zmieniona w coś głębszego niestety mnie nie kupiła, zabrakło mi tutaj elementu łączącego te dwie emocje, który dla mnie nie był dość widoczny.

Spora część fabuły została zarówno poświęcona przeszłości, która rozjaśniła nam sposób jaki ukształtował postacie, oraz nakreślił ich wspólne początki, co bardzo mi się podobało, jak i procesowi, który został wytoczony przeciwko ojcu dziewczyny, który był prowadzony w ciekawy sposób i choć od początku wiedziałam jak sprawa z nim związana się rozwiąże, tak zaangażowanie głównego bohatera i chęć zemszczenia się za wszystkie krzywdy bardzo mnie wciągnęła.

Choć książka mi się podobała, gdyż pokazała pióro autorki w inny, ciekawszy sposób, niestety nie stała się moim ulubieńcem, natomiast z miłą chęcią przeczytałabym coś o podobnej tematyce.

[Współpraca reklamowa ]

W ostanim czasie książki autorki, które udało mi się przeczytać w większości skupiały się na relacji cielesnej postaci, więc jakie było moje duże zdziwienie, gdy w tej powieści fabuła skupiła się na przeszłości bohaterów, procesie związanym z ojcem dziewczyny, a stopniowo pokazywała tę odnowioną znajomość pomiędzy Christianem a Aryą po dwudziestu...

Mam nadzieję, że nie spicie, bo mam dla was kolejną wspaniałą propozycję na ten ciepły okres.
Tym razem zapraszam do zapoznania się z moją opinią na temat najnowszej powieści L.J.Shen
Historia opowiada o dwójce ludzi, którzy zostali okrutnie rozdzieleni przez los. Arya pochodziła z bogatej rodziny. Jej rodzice zatrudniali sprzątaczkę, która przeprowadzała ze sobą swojego syna. Między nimi zrodziła się przyjaźń, ale została im odebrana w brutalny sposób... Spotykają się po latach. Ona wspiera ojca, który zasiada na ławie oskarżonych. A on jest milionerem i adwokatem, który za wszelką cenę chce się zemścić i zniszczyć jej ojca. Kto wygra tę sprawę? Czy Arya rozpozna w Christianie biednego przyjaciela z dzieciństwa? Czy Christian dopnie swego i zemści się na rodzinie Aryi?

Jak wiecie lub nie, to ja uwielbiam książki L.J.Shen i wydawnictwo LUNA coraz bardziej pozytywnie zaskakuje mnie wydawanymi przez siebie książkami.
Muszę przyznać, że nowa powieść Shen bardzo przypadła mi do gustu. Dlaczego? Przede wszystkim odrobinę różni się od zazwyczaj bardzo pikantnych i niejednokrotnie kontrowersyjnych scen, które autorka umieszcza w swoich powieściach. Tutaj czekała mnie odmiana, mianowicie był to slow burn. Trzeba było dlugooo czekać na spicy scene. Poza tym odziwio nie zbudziły kontrowersji, tak jak zazwyczaj ma to miejsce.
Muszę przyznać, że ogromne spodobała mi się fabuła i motywy. Najbardziej przekonał mnie motyw milionerów, których jestem ogromną fanką oraz prawników. Kocham to i uważam, że zostały opisane w sposób bardzo dobry. Jednakże na pierwszy plan wysuwa się motyw zemsty. Świetnie opisany. Pokazujący walkę serca z rozumem. Może ta książka była odrobinę przewidywalna. Może trzeba potraktować z przymrużeniem oka to, że Arya tak łatwo utworzyła w kłamstwa ojca,. A przede wszystkim to, że po latach nie rozpoznała swojego najlepszego przyjaciela,co osobiście dla mnie jest bardzo dziwne. Staram się sobie wmówić, że w końcu zmienił status społeczny, wygląd i stał się bardziej pewny siebie.No ale gdzieś z tyłu głowy miałam, że przecież oczy się nie zmieniają, jakieś drobny gesty, postawa ciała. Przymknęłam na to oko i gdy starałam się o tym nie myśleć, to udało mi się bardzo wczuć w tę historię. Retrospekcje dotyczące wydarzeń z dzieciństwa mężczyzny, były bardzo poruszające. Fajnie zestawiono dwa światy: piękna-bogactwa i brzydoty-biedy. Pokazano minusy i plusy oraz to, ile siły trzeba mieć na przetrwanie w obu światach.
Myślę, że autorka tworząc te powieść ,chciała pokazać nam, że pomimo upływających lat, uczucie nadal się tli i wystarczy mała iskra, aby zapłonęło ponownie. Można planować zemstę, ale w obliczu prawdziwego uczucia, dobro zwycięży, a mrok odejdzie w niepamięć.
Pomimo tych maleńkich minusików, zaliczam tę powieść do udanych i polecam ją przeczytać.
Wiem, że rozpoczyna serię, więc będę wyczekiwała kolejnego tomu.

Mam nadzieję, że nie spicie, bo mam dla was kolejną wspaniałą propozycję na ten ciepły okres.
Tym razem zapraszam do zapoznania się z moją opinią na temat najnowszej powieści L.J.Shen
Historia opowiada o dwójce ludzi, którzy zostali okrutnie rozdzieleni przez los. Arya pochodziła z bogatej rodziny. Jej rodzice zatrudniali sprzątaczkę, która przeprowadzała ze sobą swojego...

To jest książka idealna dla osób, które kochają romanse z tłem w dużym mieście. Arya Roth jest rzeczniczką prasową, jak była mała zaprzyjaźniła się z synem swojej gosposi - Nicholai. Chłopak znika z jej życia z dnia na dzień, jednak ona nie może o nim zapomnieć. Czy ich drogi się przetną? Jakie sekrety są skrywane przez najbliższych Arya? Co ma z tym związanego młody przystojny prawnik?

„Bezwzględny rywal” jest idealną książką na piękne zachody słońca. Jest pozycją lekka, przyjemną, jednak przewidywalną. Wątki w książce się z sobą łączą i stworzą spójną historię.

Nie do końca rozumiem tytułu książki. Nie wiem do jakiego momentu nawiązuje. Przecież nikt tam ze sobą nie rywalizował. Chociaż jakby na ciągnąć to trochę tak, ale jednak nie.

Przedstawienie relacji matka - córka jest godne pochwały. Pokazuje jak mogą zmienić się relacje podczas trudnych chwil.

Książka jest dla czytelników pełnoletnich ze względu na spicy sceny. Podobały mi się, bo były w punkt nie za długie, ani nie za krótkie. Nie wchodzące w bardzo w szczegóły.

Książka wpasowuje się idealnie w mój gust książkowy.

[współpraca recenzencka z wydawnictwem Luna]

To jest książka idealna dla osób, które kochają romanse z tłem w dużym mieście. Arya Roth jest rzeczniczką prasową, jak była mała zaprzyjaźniła się z synem swojej gosposi - Nicholai. Chłopak znika z jej życia z dnia na dzień, jednak ona nie może o nim zapomnieć. Czy ich drogi się przetną? Jakie sekrety są skrywane przez najbliższych Arya? Co ma z tym związanego młody...

📜RECENZJA 📜

Nicholai poznaje Arii w wieku 12 lat.
Ona pochodząca z bogatej rodziny ,a on jest synem ich gosposi.Połączyła ich przyjaźń ,która z czasem przerodziła się w młodzieńczą miłość.Jednak ich relacja szybko została odkryta ,a ich drogi brutalnie rozdzielone …

Dwadzieścia lat później Arya jest pewną siebie i dążąca do sukcesu kobietą.Z zawodu rzeczniczką prasową.Najważniejszym dla niej klientem zostaje jej ojciec,który zostaje posądzony o molestowanie swojej pracownicy.Arya za wszelką cenę chce udowodnić niewinność swojego ojca i oczyścić jego osobę .
Po drugiej stronie staje Christian ,niezwykle przystojny mężczyzna i bezwzględny prawnik ,któremu zależy tylko na zemście i zrobi wszystko,aby osiągnąć swój cel..

Christian doskonale zdaje sobie sprawę kim ona jest, jednak Arii nie ma pojęcia ,że on to chłopiec ,który lata temu skradł jej serce…

,,Bezwzględny rywal ,, to przede wszystkim historia o młodzieńczej miłości,którą rozdzielił człowiek ,lecz nie zatarł czas.
Historia dwójki ludzi z zupełnie innych światów.Świata bogactwa i świata biedy ,które nigdy nie miały prawa się zderzyć.O trudnym dzieciństwie bez perspektyw na lepsze.Odrzuceniu i porzuceniu ,samotnym odkrywaniu świata i radzeniu sobie z rzeczywistością.Walce o przetrwanie,dążeniu do obranego sobie celu i pięciu się po szczeblach kariery.
Ale także o dzieciństwie pełnym bogactwa ,ale braku matczynej miłości i nadmiernej troski i nadopiekuńczości ze strony ojca.Wychowaniu w rodzinie destrukcyjnej,pełnej manipulacji i stwarzania fałszywych pozorów.Odwadze i potrzebie bycia niezależną.
Życiu w nienawiści,chęci zemsty,odkupienia win i wyrównania rachunków .
Historia o spotkaniu po latach.Fascynacji i przyciąganiu.Ciętych ripostach i docinkach słownych.Odczuwania sprzecznych emocji.O noszeniu w sobie dawnych uczuć ,które nie wygasły pomimo upływu czasu.Powrocie do przeszłości,niepogodzeniu się z nią i rozdrapywaniu starych ran.Budowaniu relacji opartej na kłamstwie,ale też namiętności i pożądaniu.
Historia pełna tajemnic i sekretów,które ujrzą światło dzienne i zmienia postrzeganie wielu osób…

Twórczość autorki miałam już przyjemność poznać i z chęcią sięgam po kolejne jej książki .
Autorka stworzyła świetną historię z tajemnicą w tle,której odrywanie kartka po kartce wciągało do tego stopnia ,że nie dało odłożyć się jej,aż do momentu zakończenia.Wciągająca fabuła w której wydarzenia z przeszłości przeplatają się z teraźniejszością,co daje możliwość lepszego obrazu całości sytuacji.Poruszane wątki bardzo ciekawe i momentami poruszające.Akcja poprowadzona płynnie bez zbędnego przeciągania ,niejednokrotnie zaskakując.
Bohaterowie świetnie wykreowani.Obydwoje charakterni i nieustępliwi.Ich relacja rozwijała się powoli ,pobudzając wyobraźnię czytelników.

Wciągająca,intrygująca opowieść z nutą pikanterii.Napisana w bardzo swobodny i przyjemny w odbiorze sposób.

Polecam

📜RECENZJA 📜

Nicholai poznaje Arii w wieku 12 lat.
Ona pochodząca z bogatej rodziny ,a on jest synem ich gosposi.Połączyła ich przyjaźń ,która z czasem przerodziła się w młodzieńczą miłość.Jednak ich relacja szybko została odkryta ,a ich drogi brutalnie rozdzielone …

Dwadzieścia lat później Arya jest pewną siebie i dążąca do sukcesu kobietą.Z zawodu rzeczniczką...

Motyw drugiej szansy bardzo fajnie odzwierciedla czasy dzieciństwa bohaterów.

Friends to lover I enemies to lovers również są zawarte w tej książce shen.

Ksiażke bardzo szybko się pochłonęło w świecie rywalizacji.

Motyw drugiej szansy bardzo fajnie odzwierciedla czasy dzieciństwa bohaterów.

Friends to lover I enemies to lovers również są zawarte w tej książce shen.

Ksiażke bardzo szybko się pochłonęło w świecie rywalizacji.

Dobrze było wreszcie trafić na romans, który naprawdę mi się spodobał i ciekawe ujęcie motywu drugiej szansy, jeśli zaliczyć dzieciństwo bohaterów jako tę pierwszą, niewykorzystaną szansę. Jednocześnie jest tu obecny motyw zemsty, który uwielbiam.

Autorka poświęciła sporo rozdziałów na stworzenie podwalin charakterów, zwłaszcza Christiana i to jak wydarzenia z przeszłości go ukształtowały jeszcze lepiej smakuje, gdy siedzimy w głowie dorosłego bohatera. Świetnym dopełnieniem są tu jego przyjaciele - są we trzech wulgarni, bezczelni i bezpośredni, ale wciąż mają klasę, a ich humor jest inteligentny.

Relacja Arii i Christiana rozwija się powoli, bazując nie na wzniosłych opisach, ale na werbalnych pojedynkach - a wzięty adwokat i topowa specjalistka od PR-u są w tym doskonali. Jednocześnie czytelnik nie może się doczekać momentu, kiedy ona pozna o nim prawdę. Wplecenie w ich romans motywu z "Pokuty" wyszło fantastycznie.

Na pewno sięgnę po następne książki z tej serii.

Dobrze było wreszcie trafić na romans, który naprawdę mi się spodobał i ciekawe ujęcie motywu drugiej szansy, jeśli zaliczyć dzieciństwo bohaterów jako tę pierwszą, niewykorzystaną szansę. Jednocześnie jest tu obecny motyw zemsty, który uwielbiam.

Autorka poświęciła sporo rozdziałów na stworzenie podwalin charakterów, zwłaszcza Christiana i to jak wydarzenia z przeszłości...

fajna ale jak na Shen to trochę nudnawa i starsznie spokojna :/ Z deka sie rozczarowałam bo liczyłam na jakies większe emocje jak to było przy innych jej ksiazkach.

fajna ale jak na Shen to trochę nudnawa i starsznie spokojna :/ Z deka sie rozczarowałam bo liczyłam na jakies większe emocje jak to było przy innych jej ksiazkach.

Friends to lovers i enemies to lovers - lubicie te motywy?
Obydwa znajdziecie w książce Bezwzględny rywal.
Mamy także wpływ przeszłości na teraźniejszość, tym samym są różne osie czasowe.

Arya Roth pochodzi z dobrego domu, jest rozpieszczoną księżniczką.

Christian ma swoją mroczną przeszłość a Arya jest cierniem w jego boku.
Gdy wpada mu zlecenie zniszczenia swojego wroga w sądzie, nie ma zamiaru z tego zrezygnować.

Po drodze jednak wplątuje się w niebezpieczną rozgrywkę ze swoją miłością z dzieciństwa.

Czy tych dwoje potrafi się dogadać?
Czy Arya odkryje prawdę o Christianie?
Kim jest trzecia osoba, która namiesza?


Błyskawicznie się czytało tę książkę, była pełna napięcia i tajemnic, które stopniowo odkrywamy im głębiej się wczytujemy.

Bohaterowie są z charakterkiem, każdy temperamentny, pewny siebie i uparty.

Trzeba przyznać, że da się ich lubić lub nie, zależy kogo.
Na pewno nie da się lubić fałszu i zachowania jakie prezentował sobą Pan Roth.

Arya też ma swoje za uszami, jest także nieco naiwna jednak nie na tyle by ją potępiać.

Christiana natomiast polubiłam od samego początku, mimo tego, że był napędzany zemstą to mogłam go zrozumieć.
Został zraniony nie tylko fizycznie ale przede wszystkim psychicznie więc ciężko nie rozumieć jego motywów.

Czy jednak w tej całej gonitwie i dążeniu co celu bycia kimś innym niż był zawsze odnajdzie na nowo siebie?

Przyznam, że ta książka pełna jest cierpienia, samotności, porzucenia, bólu, zemsty, pieniędzy i odrobiny se*su.

Dynamiczna akcja, świetnie prowadzona fabuła i barwni bohaterowie to jest to, co przyciąga mnie do czytania i nie chce się odkładać póki się nie skończy.

Ciekawa jestem co jeszcze zaserwuje nam autorka i czy będziemy mogli przeczytać co nieco więcej o historii dwójki przyjaciół Christiana, bo coś czuję, że ich charakterki i zachowania też są spowodowane jakimiś wydarzeniami z przeszłości, które uczyniły ich tym kim są teraz.

Friends to lovers i enemies to lovers - lubicie te motywy?
Obydwa znajdziecie w książce Bezwzględny rywal.
Mamy także wpływ przeszłości na teraźniejszość, tym samym są różne osie czasowe.

Arya Roth pochodzi z dobrego domu, jest rozpieszczoną księżniczką.

Christian ma swoją mroczną przeszłość a Arya jest cierniem w jego boku.
Gdy wpada mu zlecenie zniszczenia swojego wroga...

[Współpraca reklamowa - Wydawnictwo Luna]

#ljshen i wszystko jasne. Od razu wiedziałam, że ta historia jest dla mnie. I chociaż #bezwzglednyrywal jest w moim odczuciu zdecydowanie lżejszą pozycją od Autorki, nie znaczy, że jest gorszy. Wręcz przeciwnie. Moim zdaniem to świetny przykład przyjemnego romansu z motywem spotkania po latach, zakazanej relacji i manipulacji przez osoby trzecie.

Dwie, przeplatające się perspektywy czasowe pozwalają nam dokładniej poznać losy głównych bohaterów. I moim zdaniem jest to strzał w dziesiątkę. Dzięki temu możemy wczuć się w to, co czuła Arya i Christan. Możemy dostrzec jak ogromny wpływ na te dzieciaki, miało trudne relacje międzyludzkie, a także ich odmienne pochodzenie. Rozdziały z przeszłości świetnie nam pokazują dziecięcą/nastoletnią relację, w której pieniądze i pewien poziom życia nie mają znaczenia, gdy odnajduje się swoją bratnią duszę, a to zaślepieni dorośli ustalają "datę" takowych znajomości. W rozdziałach opisujących zdarzenia sprzed lat Autorka również zadbała o to, aby ukazać nam, jak bardzo wpływy bogatych ludzi mogą odmienić życie prostego dzieciaka i próbując go zniszczyć, stworzyć bezwzględnego i dążącego do ustalonych celów mężczyznę.


Dwie dekady. Po takim czasie ta dwójka ponownie się spotyka. Od początku czuć pomiędzy nimi tę chemię i ogień, który próbują za wszelką cenę przygasić. Arya pozostawiona jest przed próbą, jakiej jeszcze nigdy nie przeżyła. Za wszelką cenę musi zadbać o PR swojego ojca, który zostaje oskarżony o pewne przestępstwo. Oczekiwania względem niej są ogromne, a Christian nie zamierza jej niczego ułatwiać, bo jedyne czego pragnie to zemsta na jej ojcu.

Bezwzględny rywal to starcie jednego z najlepszych prawników i ambitnej rzeczniczki prasowej. Tę dwójkę zarówno wiele dzieli, jak i łączy. Przeszłości bowiem nie da się ot, tak wymazać z pamięci i Christian doskonale o tym wie. Tajemnice, kłamstwa i manipulacje odgrywają ogromną rolę w ich życiu i kiedy te wychodzą na jaw, dziewczyna ma po prostu dość.

Ogromnie podobała mi się tu kreacja postaci, a w szczególności Christiana. Uwielbiam tak pewnych siebie, upartych i świadomych swoich umiejętności bohaterów. Wszystko, co doświadczył w przeszłości, ukształtowało go na nowo, tworząc bezwzględnego i ambitnego prawnika. Arya to kobieta energiczna, ambitna i odrobinę impulsywna. Zraniona przez swojego ojca równie mocno, co Christian. Przez wiele lat żyła w kłamstwie, że osoba do której, żywiła prawdziwe uczucia, ją porzuciła.

Relacja tej dwójki od początku była piękna, lecz skazana na porażkę. Zbyt duże różnice pomiędzy ich światami, dorośli niepozwalający na rozwinięcie się tego szczerego uczucia — wszystko było przeciw nim. Lata później, kiedy obydwoje byli już dorośli, los postawił ich ponownie na swojej drodze, poddając ich relację kolejnej próbie. Jednak tym razem, mogli podejmować decyzję sami i popełniać własne błędy...

Autorka po raz kolejny stworzyła historię, którą czytałam z zapartym tchem. Ciekawie poprowadziła całą fabułę i stopniowo odkrywała przed nami tajemnice zawarte w środku. Nie zapomniała również o ukrytym przekazie, że prawdziwa miłość nie ma określonego czasu.

Dla mnie "Bezwzględny Rywal" to bardzo przyjemny romans z naprawdę ciekawymi motywami i szczerze polecam tę pozycję na nadchodzące, ciepłe wieczory.

P.S Wiecie, że na Legimi dostępny jest już Audiobook? Głosy Lektorów pasują idealnie, a słuchanie go to czysta przyjemność ❤️

[Współpraca reklamowa - Wydawnictwo Luna]

#ljshen i wszystko jasne. Od razu wiedziałam, że ta historia jest dla mnie. I chociaż #bezwzglednyrywal jest w moim odczuciu zdecydowanie lżejszą pozycją od Autorki, nie znaczy, że jest gorszy. Wręcz przeciwnie. Moim zdaniem to świetny przykład przyjemnego romansu z motywem spotkania po latach, zakazanej relacji i manipulacji przez...

Przyznaję się, że jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i napewno nie ostatnie, świetnie bawiłam się przy tym tytule.

[współpraca reklamowa wydawnictwoluna]

Aria i Christian poznali się już jako dzieci. Jego mama była gosposią u bogatej rodziny dziewczyny. Jej ojciec jest bardzo zaborczy i zakazuje chłopaku czegokolwiek dotykać w jego posiadłości. On jednak łamie regułę i ponosi tego konsekwencje. Christian już jako dorosły mężczyzna zostaje prawnikiem. Pewnego dnia przychodzi do niego kobieta, która chce oskarżyć ojca Ari o wykorzystywanie. Christian dostaje idealną szansę, żeby się zemścić. Aria natomiast jest rzeczniczką prasową i będzie chciała udowodnić, że jej ojciec jest niewinny.

W książce występują dwie perspektywy, zarówno w przeszłości jak i teraźniejszości. Jest to bardzo przemyślane, dzięki czemu nie odczuwa się monotonii. Cała fabuła nie jest dość dynamiczna, dlatego podobało mi się, że występują różne czasy, nadawało to charakteru całej historii.

Jest to dobrze poprowadzony slow burn, ich uczucia kreują się stopniowo, chociaż napięcie pomiędzy nimi jest już wyczuwalne przy pierwszych rozdziałach. Postać Christiana jest cudownie wykreowana, dostajemy zdecydowanego i rozważnego mężczyznę, jednak przy Ari jest pełen namiętności i pasji. Aria jest silną i zdyscyplinowaną kobietą, ale z czasem pozwala sobie na pokazanie więcej emocji i trochę szaleństwa. Gdy są razem zapominają o swoich przybieranych maskach, stają się bardziej prawdziwi i szczerzy.

Dla mnie był to bardzo przyjemny romans. Nie była to jednak książka z dużą ilością akcji i bardzo żywiołową fabułą. Jeśli tego szukacie to możecie się rozczarować i nudzić podczas jej czytania. Jest to jednak lekki romans z małą ilością spicy scen i poruszający trudne tematy, skupiający się głównie na uczuciach i relacjach. Świetnie się bawiłam przy tym tytule i była to dla mnie odskocznia i odsapnięcie od mocniejszych romansów i fantastyki. Nawet nie wiedziałam, że potrzebowałam właśnie takiej niezobowiązującej historii, która ogrzała moje serce i była powiewem świeżości.

Przyznaję się, że jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i napewno nie ostatnie, świetnie bawiłam się przy tym tytule.

[współpraca reklamowa wydawnictwoluna]

Aria i Christian poznali się już jako dzieci. Jego mama była gosposią u bogatej rodziny dziewczyny. Jej ojciec jest bardzo zaborczy i zakazuje chłopaku czegokolwiek dotykać w jego posiadłości. On...